Wycieczka szkolna uczniów z Polany

Publikacja: 17 października 2021

W dniach 5, 6 i 7 października uczniowie klasy VII i VIII szkoły podstawowej z Polany uczestniczyli w wycieczce krajoznawczej na trasie Polana-Pieniny-Tatry-Zator (park rozrywki). Całość wycieczki zaplanowały i zorganizowały panie: Jolanta Jarecka – wychowawca obydwu klas i Hanna Myślińska – geograf.

Pierwszy dzień rozpoczął się wczesnym rankiem w Polanie, skąd wyruszyliśmy BUS-m z panem Andrzejem Adamiakiem. W godzinach przedpołudniowych dotarliśmy w Pieniny, do Czorsztyna. Tu zwiedziliśmy ruiny zamku wznoszącego się nad zalewem Czorsztyńskim. Po jego zwiedzeniu przepłynęliśmy statkiem spacerowym na drugi brzeg jeziora, do Niedzicy. Po tej stronie zbiornika wznosi się kolejny zamek, który zachował się do naszych współczesnych czasów , w bardzo dobrym stanie. Funkcjonuje w nim muzeum, które zwiedziliśmy, korzystając z usług przewodnika. Po tej dawce edukacji historycznej stanęliśmy jeszcze na tamie zalewu Czorsztyńskiego do wspólnej fotografii, a następnie wyruszyliśmy w kierunku pobliskich już Tatr i Zakopanego. Miasto przywitało nas pełnym słońcem i bardzo silnym halnym wiatrem. Spacerując Krupówkami , a następnie ul. Piłsudskiego dotarliśmy pod Wielką Krokiew, na stokach której wznosi się największa w Polsce skocznia narciarska. Pełni wrażeń po pierwszym dniu wycieczki dojechaliśmy do wsi Murzasichle, gdzie w pensjonacie ,, U Marysi i Jacka’’ mieliśmy zakwaterowanie z pełnym wyżywieniem.

Drugi dzień naszej wyprawy, przywitał nas niestety załamaniem pogody, pełnym zachmurzeniem i deszczem. Jednak nie zrażeni aurą przystąpiliśmy do realizacji planu wycieczki, według którego było wejście do Tatrzańskiego Parku Narodowego. W godzinach rannych dotarliśmy do Kuźnic, tu spotkaliśmy się z umówionym przewodnikiem tatrzańskim, z absolwentką naszej polańskiej szkoły – Marysią Myślińską. Razem wjechaliśmy kolejką linową na Kasprowy Wierch. W pełnej mgle zaczęliśmy schodzić ze szczytu do schroniska ,, Murowaniec’’ na Hali Gąsienicowej. Mieliśmy trochę szczęścia, deszcz przestał padać, mgły opadły i mogliśmy wtedy podziwiać otaczające nas góry. Strudzeni długim schodzeniem, odpoczęliśmy w schronisku popijając gorącą czekoladę. Po kolejnych dwóch godzinach marszu zeszliśmy z powrotem do Kuźnic. Przemoczeni i zmęczeni wróciliśmy na kolejny nocleg do Murzasichla.

W trzecim dniu wycieczki, po opuszczeniu Tatr, skierowaliśmy się do miejscowości Zator koło Krakowa. Tu, w Parku Rozrywki, doświadczyliśmy moc wrażeń, jeżdżąc na przeróżnych karuzelach, kolejkach pędzących po pionowych torach, czasami głową w dół. Po kilku godzinach takiej zabawy, nieźle oszołomieni i zakręceni, chętnie już wsiedliśmy do naszego BUS-a i udaliśmy się w drogę powrotną do Polany.

H.M

 

---